Gra rozgrywać się będzie na niewielkim kontynencie/dużej wyspie/wyspach. Mapa podzielona będzie na hexy. Dziesięć rodzajów hexów (od morza, przez łąki po podziemne jaskinie) może mieć dodatkowo jedną z ośmiu wariacji (od rzeki, przez wolne miasto po ruiny).
Każdy hex będzie można ulepszać (budować tam farmy, tartaki, drogi, twierdze itp.) lub budować osiedla. Osiedla będzie się dalej rozbudowywać o dzielnice (a większość osiedli będzie posiadać tylko jedną dzielnicę), z których każda będzie posiadać 36 "działek" pod zabudowania. Rozbudowa pojedynczych osiedli będzie bardzo ważnym elementem rozgrywki, same miasta będą istotne, a w toku gry pewnie nie uda się mieć więcej niż kilka rozwiniętych, prosperujących miejscowości.
Wraz z ilością zabudowanych działek zwiększać się będzie populacja państwa, a wraz z kolejnymi dzielnicami zwiększać się będzie trudność w zarządzaniu krajem.
Zakładam, że limitem w ilości najętych żołnierzy będzie 10-15% ogólnej populacji.
Samą armią się nie przejmujcie, ale poszczególne oddziały będę wyceniać ja. Będę to robił w oparciu o Pathfindera - jak nie znacie, to nie ma problemu; jak znacie, to i tak się nie przejmujcie, bo najpewniej będę to trochę modyfikował.
Gra będzie podzielona na tury, które pewnie będziemy kończyć, gdy większość wykona swoje dostępne akcje-edykty i minie dodatkowo 48h. Zobaczymy - nie wiem, ile mi zajmie rozpatrywanie tury pojedynczego gracza.
Wszystko w oparciu o Ultimate Campaign, którego pod żadnym pozorem nie musicie znać. Potem wszystko potrzebne graczom rozpiszę krótko na forum, ale wrzucam te parę zdań, byście mieli pojęcie, jak będzie wyglądać rozgrywka. Generalnie wygląda fajnie i pozwala na bardzo wiele, więc chcę stestowac (jak się okaże, że gra się fajnie, ale np. sam nie ogarnąłem zasad i coś siermiężnie spartoliłem, to pewnie szybko zrobimy nową grę z większą mapą i większą ilością własnych modyfikacji typu "pasywki państwowe").
Zakładam, że można zrobić mniej-więcej co się zechce i grać, jak się zechce - od typowo wojujących barbarzyńców-kanibali, przez kastę żywiołaków-magów czy państewko żyjących pod wodą kupców i dyplomatów, po ukrywających się pod ziemią kleryków-intrygantów. Styl rozgrywki jest indwidualny, więc jak chcecie gwałcić sąsiadów maczugami albo odpicowywać kulturę wykształciuchów-darmozjadów, to możecie.
Setting fantasy. Możecie grać praktycznie czym chcecie, ale generalnie lepiej powinny zagrać nacje skupione na jakiejś "przeciętnej" siłą populacji niż małe drużyny hiper-koksów (czyli: gigantom, undeadom, syrenom, aniołom, feyom, swarmom, ludziom, hobgoblinom mówimy "tak", tytanom, starożytnym lewiatanom, przebudzonym czarnym dziurom i spersonifikowanym nieboskłonom mówimy zdecydowane "no nie wiem"). Chodzi o to, że pomimo dużej wadze przykładanej pojedynczym osiedlom, niechętnie patrzę na małe oddziały nie przekraczające 50 istot.
Startować będziecie niemal na pewno z jednym miastem i kilkoma sąsiadującymi z nim hexami.
No więc możecie pomyśleć i spisać koncepty swoich nacji. Możecie mi je podesłać na PW albo poczekać na "ostateczne" wzory i reguły gry (nie wiem, kiedy dokładnie to spiszę - robota).
Napiszcie też w dwóch zdaniach, jak wygląda "ojczyzna" - czy miasto jest nadmorskim portem na pustyni, czy elfią osadą otoczoną przez puszcze.
Edit: Pod tym postem potwierdźcie swoją chęć do gry, jeśli jesteście zainteresowani. Gdy będę mniej-więcej wiedział czy graczy będzie trzech, czy dziesięciu, najpewniej wrzucę jakiś ogólny "temat" świata (np. przy bardzo małej ilości graczy możecie być zewnętrznymi baroniami jakiegoś większego upadającego cesarstwa). Możecie mi w międzyczasie napisać (na PW, jeśli wolicie) jednym zdaniem, że "macie chętkę zagrać plagą nieumarłych" albo "chcecie zrobić zaawansowanych technologicznie krasnoludów" - niezobowiązująco, ale miałbym ogólny pogląd na kierunek cywilizacji świata.
Każdy hex będzie można ulepszać (budować tam farmy, tartaki, drogi, twierdze itp.) lub budować osiedla. Osiedla będzie się dalej rozbudowywać o dzielnice (a większość osiedli będzie posiadać tylko jedną dzielnicę), z których każda będzie posiadać 36 "działek" pod zabudowania. Rozbudowa pojedynczych osiedli będzie bardzo ważnym elementem rozgrywki, same miasta będą istotne, a w toku gry pewnie nie uda się mieć więcej niż kilka rozwiniętych, prosperujących miejscowości.
Wraz z ilością zabudowanych działek zwiększać się będzie populacja państwa, a wraz z kolejnymi dzielnicami zwiększać się będzie trudność w zarządzaniu krajem.
Zakładam, że limitem w ilości najętych żołnierzy będzie 10-15% ogólnej populacji.
Samą armią się nie przejmujcie, ale poszczególne oddziały będę wyceniać ja. Będę to robił w oparciu o Pathfindera - jak nie znacie, to nie ma problemu; jak znacie, to i tak się nie przejmujcie, bo najpewniej będę to trochę modyfikował.
Gra będzie podzielona na tury, które pewnie będziemy kończyć, gdy większość wykona swoje dostępne akcje-edykty i minie dodatkowo 48h. Zobaczymy - nie wiem, ile mi zajmie rozpatrywanie tury pojedynczego gracza.
Wszystko w oparciu o Ultimate Campaign, którego pod żadnym pozorem nie musicie znać. Potem wszystko potrzebne graczom rozpiszę krótko na forum, ale wrzucam te parę zdań, byście mieli pojęcie, jak będzie wyglądać rozgrywka. Generalnie wygląda fajnie i pozwala na bardzo wiele, więc chcę stestowac (jak się okaże, że gra się fajnie, ale np. sam nie ogarnąłem zasad i coś siermiężnie spartoliłem, to pewnie szybko zrobimy nową grę z większą mapą i większą ilością własnych modyfikacji typu "pasywki państwowe").
Zakładam, że można zrobić mniej-więcej co się zechce i grać, jak się zechce - od typowo wojujących barbarzyńców-kanibali, przez kastę żywiołaków-magów czy państewko żyjących pod wodą kupców i dyplomatów, po ukrywających się pod ziemią kleryków-intrygantów. Styl rozgrywki jest indwidualny, więc jak chcecie gwałcić sąsiadów maczugami albo odpicowywać kulturę wykształciuchów-darmozjadów, to możecie.
Setting fantasy. Możecie grać praktycznie czym chcecie, ale generalnie lepiej powinny zagrać nacje skupione na jakiejś "przeciętnej" siłą populacji niż małe drużyny hiper-koksów (czyli: gigantom, undeadom, syrenom, aniołom, feyom, swarmom, ludziom, hobgoblinom mówimy "tak", tytanom, starożytnym lewiatanom, przebudzonym czarnym dziurom i spersonifikowanym nieboskłonom mówimy zdecydowane "no nie wiem"). Chodzi o to, że pomimo dużej wadze przykładanej pojedynczym osiedlom, niechętnie patrzę na małe oddziały nie przekraczające 50 istot.
Startować będziecie niemal na pewno z jednym miastem i kilkoma sąsiadującymi z nim hexami.
No więc możecie pomyśleć i spisać koncepty swoich nacji. Możecie mi je podesłać na PW albo poczekać na "ostateczne" wzory i reguły gry (nie wiem, kiedy dokładnie to spiszę - robota).
Napiszcie też w dwóch zdaniach, jak wygląda "ojczyzna" - czy miasto jest nadmorskim portem na pustyni, czy elfią osadą otoczoną przez puszcze.
- Kod:
[b]Nazwa:[/b]
[b]Opis populacji:[/b]
[b]Ustrój:[/b] (poniżej w spoilerze standardowa lista rodzajów rządów wraz z intuicyjnie zrozumiałymi statystykami)
[b]Kultura:[/b]
[b]Religia:[/b]
- Spoiler:
- The kingdom-building rules presume your government is a feudal monarchy; the leaders are appointed for life (either by themselves or an outside agency such as a nearby monarch), and pass their titles to their heirs. The form of government you choose can help establish the flavor and feel of the kingdom and also adjust its settlements’ modifiers. You may choose one of the following as the kingdom’s government.
Autocracy: A single person rules the kingdom by popular acclaim. This person may be elected by the people, a popular hero asked to lead, or even a hereditary monarch who rules with a light hand.
Modifiers: None.
Magocracy: An individual or group with potent magical power leads the kingdom and promotes the spread of magical and mundane knowledge and education. Those with magical abilities often enjoy favored status in the kingdom.
Modifiers: Lore +2, Productivity –1, Society –1.
Oligarchy: A group of councilors, guild masters, aristocrats, and other wealthy and powerful individuals meet in council to lead the kingdom and direct its policies.
Modifiers: Corruption +1, Law –1, Lore –1, Society +1.
Overlord: The kingdom’s ruler is a single individual who either seized control or inherited command of the settlement and maintains a tight grasp on power.
Modifiers: Corruption +1, Crime –1, Law +1, Society –1.
Republic: The kingdom is ruled by a parliament of elected or appointed officials who represent the various geographic areas and cultural constituents of the kingdom, making decisions for the whole through voting, bureaucratic procedures, and coalition-building.
Modifiers: Crime –1, Law –1, Productivity +1, Society +1.
Secret Syndicate: An unofficial or illegal group like a thieves’ guild rules the kingdom—the group may use a puppet leader to maintain secrecy, but the group pulls the strings.
Modifiers: Corruption +1, Crime +1, Law –3, Productivity +1.
Theocracy: The kingdom is ruled by the leader of its most popular religion, and the ideas and members of that religion often enjoy favored status in government and the kingdom.
Modifiers: Corruption –1, Law +1, Lore +1, Society –1.
Edit: Pod tym postem potwierdźcie swoją chęć do gry, jeśli jesteście zainteresowani. Gdy będę mniej-więcej wiedział czy graczy będzie trzech, czy dziesięciu, najpewniej wrzucę jakiś ogólny "temat" świata (np. przy bardzo małej ilości graczy możecie być zewnętrznymi baroniami jakiegoś większego upadającego cesarstwa). Możecie mi w międzyczasie napisać (na PW, jeśli wolicie) jednym zdaniem, że "macie chętkę zagrać plagą nieumarłych" albo "chcecie zrobić zaawansowanych technologicznie krasnoludów" - niezobowiązująco, ale miałbym ogólny pogląd na kierunek cywilizacji świata.
Ostatnio zmieniony przez Vasemir dnia Nie Sty 21, 2018 7:53 pm, w całości zmieniany 1 raz